Info

Suma podjazdów to 266 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2020, Sierpień2 - 0
- 2019, Sierpień2 - 0
- 2019, Lipiec7 - 0
- 2019, Czerwiec11 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień3 - 0
- 2019, Marzec2 - 0
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik1 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2018, Sierpień6 - 0
- 2018, Maj2 - 0
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień6 - 0
- 2017, Lipiec2 - 0
- 2017, Czerwiec3 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec1 - 0
- 2017, Luty1 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2016, Październik2 - 2
- 2016, Wrzesień12 - 0
- 2016, Sierpień2 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec2 - 0
- 2016, Maj2 - 0
- 2016, Kwiecień1 - 0
- 2015, Grudzień1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec2 - 0
- 2015, Czerwiec9 - 0
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik5 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień8 - 0
- 2014, Lipiec15 - 0
Lipiec, 2019
Dystans całkowity: | 308.77 km (w terenie 73.00 km; 23.64%) |
Czas w ruchu: | 19:56 |
Średnia prędkość: | 15.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.00 km/h |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 44.11 km i 2h 50m |
Więcej statystyk |
- DST 32.79km
- Teren 5.00km
- Czas 01:56
- VAVG 16.96km/h
- VMAX 39.00km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Pilchowice
Sobota, 27 lipca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0
Dzisiaj pojechałem do rodziców na obiadek, rowerówką przez Sikornik, techniczną, następnie przez Smolnicę, Leboszowice i pokazało mi 16 km. Przed 16:00 wyruszyłem z powrotem.W Leboszowicach i Smolnicy kropiło, dalej sucho.
- DST 44.55km
- Teren 20.00km
- Czas 02:55
- VAVG 15.27km/h
- VMAX 36.00km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny raz Chudów
Czwartek, 25 lipca 2019 · dodano: 25.07.2019 | Komentarze 0
Po raz pierwszy z Alicją najpierw na lody do Paniówek, potem na Chudów, tam dołączyli do nas Ewa z Tomkiem prosto z Rybałówki. Wypiliśmy po jednym piwku, a wracać postanowiliśmy przez hołdy. Alicja wyjeżdza,więc jutro zanim odwiozę ją na dworzec, wezmę od niej jej rower i Martyny, żeby doprowadzić je do normalnego stanu. Wycieczka udana, trochę wysiłku w terenie było, ale o to chodzi w tym wszystkim.
- DST 43.49km
- Teren 20.00km
- Czas 03:00
- VAVG 14.50km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Chudów
Środa, 24 lipca 2019 · dodano: 25.07.2019 | Komentarze 0
Do Chudowa, następnie na hołdy, potem jeszcze do Dawida na domek. Tam rozstanie 21:40.
- DST 35.43km
- Teren 10.00km
- Czas 02:14
- VAVG 15.86km/h
- VMAX 32.00km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Chudów
Poniedziałek, 22 lipca 2019 · dodano: 23.07.2019 | Komentarze 0
Zbiórka jak zwykle przy giełdzie.Stamtąd prosto do Chudowa. Tam po dwa zamkowe i z powrotem. Po trwającym prawie dwa tygodnie fochu Ewy, już wszystko w porządku. Wyjaśniliśmy parę spraw, i przy giełdzie rozstaliśmy się w zgodzie.
- DST 29.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:51
- VAVG 15.68km/h
- VMAX 34.00km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Alicją na Makoszowy
Czwartek, 18 lipca 2019 · dodano: 18.07.2019 | Komentarze 0
Najpierw do Zabrza pod dom Alicji, dojechała jej koleżanka Agnieszka i razem wyruszyliśmy do Justyny (ich koleżanki). Tam czekało mnie obrywanie wiśni razem z Alicją, potem nasiadówa i powrót do Zabrza. Po pożegnaniu sprintem do Gliwic. Podoba mi sie Alicja, może coś z tego będzie:)
- DST 79.49km
- Teren 10.00km
- Czas 05:20
- VAVG 14.90km/h
- VMAX 36.00km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Rybałówka
Niedziela, 7 lipca 2019 · dodano: 10.07.2019 | Komentarze 0
Najpierw do Łan Wielkich na pizzę, potem Pilchowice na kawę do rodziców, Chudów i Rybałówka. Powrót do Sośnicy i tam rozstanie.
- DST 44.02km
- Teren 6.00km
- Czas 02:40
- VAVG 16.51km/h
- VMAX 35.00km/h
- Sprzęt Hołdziorz
- Aktywność Jazda na rowerze
Rybałówka
Piątek, 5 lipca 2019 · dodano: 05.07.2019 | Komentarze 0
Po pracy spotkanie przy giełdzie ok. 17:30, najpierw kierunek Chudów, tam przy Tekli piwo zamkowe się skończyło, porażka, więcej go tam nie będzie bo jakiś browar wykupił inny browar, czy tak jakoś. Następnie pojechaliśmy na raciborskie do Rybałówki. Po wypiciu po jednym browarze powrót na sośnicę jako że była już 20:00. W ciągu godziny byliśmy w nowo zapoznanej knajpie przy działkach. Dużo stoliczków, ponoć tańce w soboty i niedziele z orkiestrą. Trzeba będzie kiedyś tam wpaść na tańce. O 21:00 pożegnanie, każdy w swoją stronę i o 21:30 w domu. Udane popołudnie.